👉👉👉„uporczywe picie alkoholu, mimo oczywistych dowodów występowania szkodliwych następstw”👈👈👈
Nadmierne picie, a zwłaszcza uzależnienie , nieuchronnie rodzi negatywne konsekwencje we wszystkich sferach funkcjonowania osoby pijącej oraz jej najbliższego otoczenia. Mimo dość uniwersalnego charakteru doznawanych szkód, ich dolegliwość jest indywidualna dla różnych osób. Na przykład osoba zamożna, nie będzie odczuwała problemów finansowych związanych z wydatkowaniem sporych kwot na alkohol. Osoba samotna nie będzie w takim samym stopniu doświadczać problemów, jak osoba mająca rodzinę, dzieci.
Podstawowe negatywne konsekwencje picia alkoholu dotyczą kategorii problemów:
➡️zdrowotnych: narastające szkody somatyczne (fizyczne) i psychiczne (psychiatryczne), w tym dolegliwości zespołu abstynencyjnego,
➡️społecznych: zaburzenia życia rodzinnego, osłabienie lub zerwanie ważnych relacji, trudności w realizowaniu zadań wynikających z ról społecznych (rodzic, partner/ka, dziecko, przyjaciel), przerwanie nauki bądź niewykorzystanie możliwości edukacyjnych, degradacja zawodowa, konflikty, zachowania agresywne,
➡️finansowych: ubożenie rodziny, długi, zobowiązania instytucjonalne i prywatne (np. alimenty), brak środków do życia (dochodów, mieszkania),
➡️prawnych: łamanie prawa, orzeczone wyroki lub zagrożenie wyrokami,
➡️duchowych: osłabienie (utrata) nadziei, poczucia celu i sensu życia, anhedomia (trudność w przeżywaniu radości i przyjemności), zaburzenia w sferze wartości, zwiększona tolerancja zachowań nie-zgodnych z normami społecznymi i etycznymi.
Czasami wydaje się oczywiste, że osoba pijąca ma świadomość, iż szkody, jakich doświadcza, wynikają z picia. Na przykład większość ludzi wie, że nadużywanie alkoholu powoduje uszkodzenie wątroby i można się spodziewać, że odczuwając dolegliwości ze strony tego organu przestaną pić. Zdziwienie może budzić fakt, że osoba pijąca tłumaczy swoje problemy z wątrobą niewłaściwym odżywianiem, genetyką („u nas to rodzinne”). Niezależnie od wieku, płci, wykształcenie: większość osób uzależnionych, racji zaburzeń poznawczych, nie widzi związku między swoim piciem, a problemami życiowymi. Problemy te, choć bardzo nasilone i dotkliwe, znajdują uzasadnienie w okolicznościach innych niż picie alkoholu. Mechanizm iluzji i zaprzeczania redukuje dysonans poznawczy i otwiera drogę do ponownego picia alkoholu. Zmieniona, utrwalona interpretacja rzeczywistości pozwala latami nie dostrzegać realnego wymiaru problemów wynikających z picia.
Źródło:
Jadwiga Fudała „ Rozpoznawanie problemów alkoholowych pacjentów”